United znów tracą punkty. Remis z beniaminkiem

Victor Nilsson Lindelöf
Obserwuj nas w
fot. Razvan Pasarica / SPORT PICTURES Na zdjęciu: Victor Nilsson Lindelöf

Szósty remis w trwającej kampanii Premier League zanotowali zawodnicy Manchesteru United, którzy stracili dziś punkty na Old Trafford z Aston Villą. Wynik otworzyli goście po bramce Grealisha, ale po samobójczym trafieniu Heatona i golu Lindelofa, United prowadzili 2:1. Rezultat ustalony został jednak przez Mingsa i skończyło się na 2:2.

Czytaj dalej…

Na jedną zmianę po wyjazdowym remisie z Sheffield United zdecydował się opiekun gospodarzy, Ole GUnnar Solskjaer – zamiast Jonesa mogliśmy oglądać na murawie Matę. Aston Villa wystąpiła za to w identycznym zestawieniu, jak w wygranej potyczce z Newcastle United.

Pierwszą sytuację już w dziewiątej minucie wykreowali sobie gospodarze, ale po dośrodkowaniu Maty, strzał Freda ze skraju pola karnego okazał się minimalnie niecelny. Dwie minuty później, prowadzili jednak goście – z lewej strony w pole karne ściął Grealish, który kapitalnym, technicznym uderzeniem, trafił w samo okienko bramki Manchesteru.

Kwadrans przed końcem pierwszej odsłony, bliski doprowadzenia do wyrównania byli piłkarze Ole Gunnara Solskjaera, ale płaski strzał Rashforda przefrunął tuż obok słupka. Sześć minut później, mogło być za to 0:2 – po groźnym dograniu Hourihane’a z rzutu wolnego tor lotu futbolówki zmienił jeszcze Wesley, ale piłka minęła światło bramki.

Trzy minuty przed przerwą, do wyrównania doprowadziły Czerwone Diabły – doskonałym dośrodkowaniem z prawej strony boiska popisał się Pereira, a celny strzał głową oddał Rashford. Trafienie powędrowało ostatecznie na konto Heatona, albowiem po strzale Rashforda piłka odbiła się od słupka i wychodziła poza światło bramki. Chwilę później na prowadzenie mogli wrócić goście, ale próbę Trezegueta doskonale obronił de Gea.

Niespełna kwadrans po przerwie, próbkę swoich umiejętności zaprezentował Martial – Francuz najpierw łatwo poradził sobie z Targettem, ale strzał Martiala zdołał odbić Heaton. W 63. minucie, bliski szczęścia był za to Grealish, który minimalnie chybił po dogrraniu Trezegueta.

Kilkadziesiąt sekund później, zrobiło się 2:1 dla United – po centrze Freda z lewej flanki, piłkę przedłużył we własnym polu karnym Wesley, a akcję skutecznie zamknął Lindelof. Radość gospodarzy trwała jednak niespełna dwie minuty – w 66. minucie, Targett rzucił piłkę za linię obrony, a z siedmiu metrów trafił Mings.

Niespełna kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry, po akcji Freda piłkę przejął Martial, ale próba Francuza z niewielkiej odległości przefrunęła nad poprzeczką. Piłkę meczową gospodarze mieli w 86. minucie, kiedy to po strzale głową Maguire’a, futbolówkę z linii bramkowej wybił Targett.

Kiedy następne mecze?

Dla United był to już dziesiąty mecz ligowy w tym sezonie, który nie zakończył się dla Czerwonych Diabłów stratą puknktów. O piąte ligowe zwycięstwo piłkarze Manchesteru powalczą w środku tygodnia z Tottenhamem, podczas gdy The Villans podejmą Chelsea.

Manchester United – Aston Villa 2:2 (1:1)

0:1 Grealish 11′
1:1 Heaton (sam.) 42′
2:1 Lindelof 64′
2:2 Mings 66′

żółte kartki:
Maguire, Fred, Shaw – Guilbert

Man Utd: de Gea – Williams (79′ Shaw), Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka – Fred, Pereira – Rashford, Mata (74′ Lingard), James – Martial (82′ Greenwood)

Aston Villa: Heaton – Targett, Mings, Konsa, Guilbert – Hourihane (81′ Lansbury), Luiz, McGinn – Grealish, Wesley, El-Ghazi (18′ Trezeguet)

Komentarze