Gattuso: Porozmawiam z Bakayoko po swojemu

Gennaro Gattuso
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Gennaro Gattuso

AC Milan pokonał w poniedziałkowy wieczór Bolognę FC, wygrywając z ekipą z regionu Emilia-Romania 2:1. Tymczasem po zakończeniu spotkania głos na temat samej rywalizacji i nie tylko zabrał szkoleniowiec Rossonerich. Trener Milanu wypowiedział się również na temat sporu z Tiemoue Bakayoko.

Czytaj dalej…

– To są ważne trzy punkty, biorąc pod uwagę to, że jeszcze przed meczem byliśmy na szóstej pozycji w tabeli. Teraz wciąż liczymy się w walce o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy w dobrej dyspozycji, więc cały czas musimy ciężko pracować – mówił Gennaro Gattuso przed kamerą Sky Sport Italia.

Ostatni czas nie był najmilszy dla zawodników Czerwono-czarnych. W tej kwestii trener mediolańczyków również się wypowiedział.

– Piłkarze byli na mnie źle, bo trzymałem ich z dala od ich rodzin. Chciałem jednak, aby zespół jak najlepiej przygotował się do potyczki z Bologną. Liczyłem, że uda się ten gniew przełożyć na pozytywną energię na boisku. Mam wrażenie, że to się w pewnym sensie udało – powiedział szkoleniowiec Rossonerich.

– Może zagraliśmy za bardzo przewidywalnie, ale każdy kto grał w piłkę nożną, wie, że w trudnych momentach najłatwiejsze rozwiązania są najlepsze. Musimy po prostu unikać prostych błędów – zaznaczył opiekun teamu z miasta mody.

Gatusso odniósł się też do sytuacji związanej z Francuzem Bakayoko, który dopuścił się skandalicznego zachowania, odmawiając gry trenerowi.

– Nasze kłopoty i nieporozumienia, to nasza sprawa. Będziemy o tym rozmawiać, ale w swoim gronie. Reprezentujemy wyjątkowy klub, więc potrzebna jest nam szczera rozmowa, po której sytuacja będzie jasna. Zawodnik może mi powiedzieć wiele rzeczy, nie zgadzając się ze mną, ale najważniejsze jest, aby darzył szacunkiem kolegów z drużyny i nie niszczył atmosfery w szatni – zaznaczył Gattuso.

– Aktualnie mamy ważniejsze sprawy niż zajmowanie się tą sprawą. Tym będziemy zajmować się pod koniec sezonu, starając się wyciągnąć konsekwencje z takiego zachowania, które zostanie poddane analizie. Na pewno spotkam się z piłkarzem i porozmawiamy ze sobą w cztery oczy – dodał trener.


Komentarze