Olympiakos Pireus odrobił dwubramkową stratę i zremisował u siebie z Tottenhamem Hotspur 2:2 w meczu grupy B Ligi Mistrzów. Daniel Podence, strzelec jednego z goli dla greckiej drużyny, był rozczarowany, że jego zespół nie sięgnął po komplet punktów.
– Wykonaliśmy ogromną pracę. Zasłużyliśmy, aby na początku meczu zdobyć bramkę, jednak Tottenham to świetny przeciwnik i prowadził 2:0 – powiedział Podence, cytowany przez oficjalną stronę internetową UEFA.
– Pokazaliśmy, że jesteśmy silni mentalnie. Nie poddaliśmy się. Przegrupowaliśmy się i zdołaliśmy doprowadzić do remisu – dodał Portugalczyk.
– Nie jestem zadowolony z wyniku, bo uważam, że mogliśmy zdobyć komplet trzech punktów. Spojrzeliśmy przeciwnikom w oczy i nie byliśmy przestraszeni faktem, że oni są finalistami z poprzedniego sezonu. Ten wynik doda nam pewności siebie. Teraz jesteśmy gotowi na wyrównane spotkanie w Belgradzie. U siebie, z naszymi kibicami, możemy osiągnąć wielkie rzeczy – stwierdził.
Komentarze