Flick: Musimy stawić czoła wyzwaniu, które nas czeka

Oprawa kibiców Bayernu podczas finału LM
Obserwuj nas w
fot. Przemysław Mamczak Na zdjęciu: Oprawa kibiców Bayernu podczas finału LM

Po ponad dwóch miesiącach przerwy w niedzielne po południe piłkarze Bayernu Monachium w delegacji zmierzą się z Unionem Berlinem. Tymczasem przed tym starciem szkoleniowiec aktualnych mistrzów Bundesligi wypowiedział się między innymi na temat swojego najbliższego przeciwnika i gry przy pustych trybunach.

Czytaj dalej…

Bayern do swojej potyczki podejdzie, mając świadomość tego, że Borussia Dortmund pokonała w Revierderby aż 4:0 FC Schalke. Taki stan rzeczy sprawił, że ekipa z siedzibą na Signal Iduna Park traci tylko jeden punkt do prowadzącego w tabeli teamu z Bawarii.

– Jesteśmy świadomi tego, że grając z Unionem przyjdzie się nam zmierzyć zespołem świetnym mentalnie. Wygrali awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w poprzedniej kampanii. Czeka nas na pewno potyczka z ekipą, która jest agresywna w swoich poczynaniach, podążając prostą drogą do celu – mówił Hansi Flick cytowany przez oficjalną stronę Bayernu.

– Nie możemy mieć nadziei na korzystny wynik, licząc tylko na swoją jakość. Musimy zaprezentować w spotkaniu odpowiednie nastawienie. Musimy stawić czoła wyzwaniu, które nas czeka – dodał trener monachijczyków.

Bayern z jasnym celem

– Oczywiście jest to, że przyjdzie nam rozegrać spotkań w innych warunkach. Kibice i emocje są wszystkim, co najważniejsze w piłce nożnej. Każdy woli grać z kibicami. W każdym razie ustalone warunki są takie same dla wszystkich – mówił Niemiec.

– Najlepszy okaże się ten, co najlepiej poradzi sobie w takich okolicznościach. Przed nami dziewięć gier do końca sezonu. Czeka nas wiele spotkań w wyjątkowo krótkim czasie. Mam jednak nadzieję, że poradzimy sobie z takimi warunkami, udowadniając siłę – skwitował Flick.

Komentarze