Pierwszy raz tak daleko w historii Pucharu Niemiec znalazła się drużyna z 4. ligi. Bayer Leverkusen od pierwszych minut w spotkaniu potwierdzał swoją wyższość, ale piłkarze Saarbrucken mieli kilka okazji do strzelenia gola. Ostatecznie rywalizacja na stadionie w Völklingen zakończyła się wygraną Bayeru 3:0.
Zespół gospodarzy nie porwał się z motyką na wiatr i wyczekiwał swojej szansy w grze z kontry. Natomiast, podopieczni Petera Bosza nie zamierzali oddawać piłki swoim rywalom nawet na chwilę. Po upływie 10. minuty padł pierwszy gol dla ekipy z Leverkusen. Diaby wykorzystał świetne podanie Demirbayego. Francuz znajdował się w polu karnym Saarbrucken i bez zastanowienia oddał strzał z pierwszej piłki, który zupełnie zaskoczył bramkarza.
Kilka minut później, ponownie dzięki Demirbayemu piłka trafiła do siatki. Tym razem futbolówka po interwencji bramkarza znalazła się pod nogami Alario. Argentyńczyk mocnym strzałem w środek bramki podwyższył prowadzenie swojej drużyny.
Po przerwie gospodarze mieli kilka okazji do strzelenia gola, ale akcje ofensywne pozbawione były skuteczności. Dobrze zorganizowani Aptekarze skutecznie udaremniali większość groźnych sytuacji pod własnym polem karnym. Ostatnią cegiełkę, która przypieczętowała awans do finału Bayeru Leverkusen dołożył Bellarabi. W 58. minucie niemiecki pomocnik z bliskiej odległości oddał mocny strzał pod poprzeczkę. Defensywa gospodarzy była zupełnie niezorganizowana. Przy trzeciej bramce ponownie brał udział Demirbay, który świetnie radził dziś sobie w ofensywie.
Team z Leverkusen ze spokojem wyczekuje na swojego rywala w Finale Pucharu Niemiec, którym może być Bayern, Roberta Lewandowskiego. W środowy wieczór drużyna z Bawarii rywalizować będzie z Frankfurtem.
Komentarze