Juventus odkłada wykupienie snajpera

Alvaro Morata
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Alvaro Morata

Alvaro Morata zaliczył latem bardzo udany powrót do Juventusu, do którego dość niespodziewanie trafił na zasadzie wypożyczenia z Atletico Madryt. Hiszpański napastnik imponuje formą od początku sezonu, ale jak informuje portal Goal.com, władze Starej Damy nie zamierzają się spieszyć z decyzją o jego wykupieniu.

Czytaj dalej…

Morata, który miał już okazję występować w Turynie w latach 2014-2016, do Turynu ponownie zawitał podczas ostatniego okna transferowego. Juventus pozyskał go na zasadzie wypożyczenia za 10 milionów euro. W umowie z Atletico Madryt zawarte zostały dwie opcje pozwalające na przedłużenie pobytu napastnika w zespole mistrzów Włoch. Pierwsza umożliwia przedłużenie wypożyczenia o 12 miesięcy za kolejne 10 milionów euro, natomiast druga definitywne wykupienie piłkarza za 45 milionów euro.

Według informacji goal.com, przedstawiciele Juventusu zdecydowanie skłaniają ku pierwszej opcji, a decyzję o ewentualnym wykupieniu Moraty chcą tym samym odłożyć na lato 2022 roku. Wówczas także będą mieli możliwość sprowadzenia go na zasadzie definitywnego transferu, co będzie wiązało się z koniecznością wyłożenia 35 milionów euro. Stanowisko włoskiego klubu, w obliczu niepewności finansowej związanej z pandemią koronawirusa, jest jak najbardziej zrozumiałe.

Morata imponuje skutecznością

Powrót do Juventusu świetnie podziałał na Alvaro Moratę, który nie tylko doskonale spisuje się w barwach Starej Damy, ale wysoką formę potwierdził również w ostatnich meczach reprezentacji Hiszpanii. We wtorek 28-letni napastnik otworzył wynik meczu, w którym drużyna Luisa Enrique efektownie 6:0 pokonała Niemcy w ramach Ligi Narodów. W ten sposób przyczynił się do awansu zespołu do zaplanowanego na przyszły rok turnieju finałowego.

W obecnym sezonie Morata rozegrał również osiem spotkań w barwach Juventusu. Choć dotychczasowe wyniki Starej Damy pozostawiają wiele do życzenia, to władze klubu w żadnym wypadku nie mogą narzekać na postawę hiszpańskiego napastnika, który ma już na koncie sześć trafień (dwa w Serie A i cztery w Lidze Mistrzów).

Komentarze