Kane może być idealnym rozwiązaniem dla Guardioli w ofensywie

Harry Kane
Obserwuj nas w
fot. Anton Denisov / Sputnik/ Hepta / Sport Pictur Na zdjęciu: Harry Kane

Josep Guardiola niedawno zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Manchesterem City. Według doniesień angielskich dziennikarzy jedną z kluczowych kwestii, od których Hiszpan uzależniał zawarcie nowej umowy z klubem, był temat wzmocnień. Opiekun Man City nie ukrywa, że jest mu potrzebny nowy napastnik. The Independent przekonuje, że idealnym kandydatem do wzmocnienia wicemistrzów Anglii może być Harry Kane.

Czytaj dalej…

Josep Guardiola podobno poprosił już władze klubu o to, aby zaczęły analizować temat ewentualnego pozyskania zawodnika Kogutów. Hiszpan wierzy, że w momencie, gdyby Tottenham Hotspur nie wywalczył żadnego trofeum, to możliwe byłoby pozyskanie reprezentanta Anglii latem przyszłego roku.

Los jednak sprawił, że aktualnie bliżej sukcesów w sezonie 2020/2021 są zawodnicy Kogutów. Dość powiedzieć, że w trakcie minionego weekendu piłkarze The Spurs pokonali w bezpośrednim starciu Manchester City 2:0. Taki stan rzeczy sprawił, że podopieczni Jose Mourinho są aktualnie liderem Premier League. Z kolei drużyna Guardioli plasuje się dopiero na 13. pozycji, mając za sobą osiem ligowych spotkań.

Ideał dla Mourinho

Harry Kane co prawda nie strzelił gola w sobotę. Niemniej odegrał kluczową rolę w grze swojego zespołu, co potwierdza jego praca na boisku, a także to, jak wycofywał się i walczył z pomocnikami Man City, co podkreśla w swoim materiale Miguel Delaney z The Independent.

Po zakończeniu spotkania nachwalić się swojego napastnika nie mógł natomiast menedżer Tottenhamu. – Harry Kane może zmienić sposób, w jaki ludzie patrzą na napastnika. Może zostać zawodnikiem meczu nawet, jeśli nie zdobył bramki. Jest fantastyczny. Bardzo dobrze reprezentuje ducha zespołu – przekonywał Jose Mourinho.

W trakcie trwającej kampanii reprezentant Anglii wystąpił łącznie w 15 meczach, notując w nich 13 trafień. Tylko w lidze angielskiej Kane zdobył siedem bramek w dziewięciu spotkaniach.

Komentarze